Gospodynie znajdują się w niezwykle niekorzystnej sytuacji na rynku zatrudnienia. Macierzyństwo, wychowanie córek i zamieszkanie na terenach poza miastem, to tylko wybrane bariery na drodze do znalezienia wymarzonego albo jakiegokolwiek zatrudnienia. Poza tym nieaktualne kwalifikacje i wykształcenie w niedeficytowych zawodach sprawiają, że żony nie są w stanie pochwalić się przed pracodawcami żadnymi wartościowymi umiejętnościami.

Fundusze unijne od ładnych kilku lat przeobrażają tę ponurą rzeczywistość. Kursy przeprowadzone w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki wyrównały braki w wykształceniu albo w całości zmieniły profesję tysiąca bezrobotnych pań. Nawet samo wzięcie udziału w projekcie spowodowało podniesienie samooceny uczestniczek, nawet jeżeli kurs nie przewidywał zdobycia określonych kwalifikacji. Prawdopodobnie nawet sama wizyta u fryzjerki dodaje pewności siebie i tym samym może skutecznie pomóc w znalezieniu zatrudnienia.

Gospodynie, które potrafią wzorowo haftować, piec, czy nawet zamiatać, mogą pomyśleć o założeniu własnej firmy. Wtedy jako osoby prowadzące własny biznes mogą ubiegać o pieniądze na początek, czyli konkretyzując, o dofinansowanie małych firm. Własna firma to najlepszy pomysł na łączenie obowiązków domowych, zawodowych oraz hobbistycznych. Na semmelrock instruktażach nauczyły się, jak przygotować biznesplan, a jeśli to nie wystarczy, skierują kroki do antykwariatu i poszukają ksiąg, których podtytuły brzmią: dofinansowania unijne dla małych firm. To zagadnienie jest obecnie tematem nie tylko publikacji specjalistycznych czy prac licencjackich, ale także licznych felietonów znajdujących się również w sieci czy prasie.

Na tym etapie zadanie pieniędzy europejskich się nie kończy. Osoby już zatrudnione mogą skorzystać z licznych instruktaży. Powstały portale internetowe, które zbierają takie dane oraz podają namiary telefoniczne i mailowe do instytucji aktualnie przeprowadzających nabór.
Fundusze unijne ciągle przeobrażają naszą rodzimą gospodarkę. Nie często do mieszkańców terenów wiejskich trafiają wyrazy takie jak przykładowo: dotacja, dofinansowanie małych firm czy dofinansowania unijne dla małych firm. Wspaniałym antidotum na taką rzeczywistość stają się masowe kampanie reklamowe. O dofinansowaniu oferowanym przez Unię informują bilbordy, spoty w radiu i telewizji. Nie dziwi fakt, że z upływem lat coraz trudniej będzie znaleźć osobę, która na dźwięk haseł dofinansowania unijne dla małych firm zareaguje zaskoczeniem.