Jeżeli określona firma chce się otworzyć na rynki międzynarodowe, dobrze jest, by przyjmowała do pracy ludzi z pewną znajomością języka angielskiego – uniwersalnego języka w komunikacji. Lecz co zrobić gdy ma sprawdzonych profesjonalistów ze swojej branży, ale nie posługują się oni swobodnie tym językiem?

Postawić na naukę języka angielskiego w przedsiębiorstwie! Zorganizowanie grupy chętnych na pewno nie będzie trudnym zadaniem, na opłacanie nauki pracownikom również można znaleźć fundusze, ale jak znaleźć lektora języka obcego i to przedsięwzięcie zorganizować? Możliwości jest naprawdę sporo.

Przedsiębiorstwo może zatrudnić na umowę zlecenie nauczyciela z zewnątrz (przykładowo: native speakera), który będzie przyjeżdżał do siedziby firmy na angielski dla firm Wrocław przecież obfituje w osoby, które dojadą na lekcje języka angielskiego. Native może przygotować plan pracy dla grupy, uwzględniając specjalne potrzeby (na przykład bussines english albo słownictwo branżowe). Wygodnie jest również na początku dokonać podziału na dwie grupy – osób całkowicie początkujących, które z językiem angielskim do tej pory praktycznie nie miały styczności i grupę średnio-zaawansowaną, która potrzebuje innego systemu pracy, zgłębiania nowych zagadnień, jak i odświeżania oraz porządkowania nabytej już wiedzy. Na początku można umówić się na lekcje dwa razy na tydzień i śledzić efekty. Jeśli częstotliwość okaże się zbyt mała, można ją zwiększyć albo zaproponować dodatkowe, indywidualne konwersacje z nauczycielem. Dobrze jest, żeby zajęcia były zorganizowane przed pracą albo bezpośrednio po niej i w tym samym budynku (na przykład w sali konferencyjnej), aby nikt nie marnował czasu na dojazdy itp. Jeżeli firma nie chce native speakera, to może wybrać jakąś szkołę języków obcych, wysyłającą swoich lektorów na angielski dla firm Wrocław czy każde inne większe miasto z pewnością zaproponuje atrakcyjną ofertę cenową za tego typu zajęcia. Oczywiście, jeżeli z jakichś powodów żadna z powyższych propozycji nie będzie firmie odpowiadać, można wyznaczyć pracownika, który będzie uczył innych pracowników. Jednakże wydaje się to być metoda najmniej efektywna, ponieważ nawet jeżeli pracownik ten posiada wysokie kompetencje językowe, wcale nie musi być dobrym nauczycielem języka angielskiego.

Fundowanie lekcji języka angielskiego podwładnym to inwestycja, która na pewno się zwróci.

Dodatkowe treści na zaprezentowany w tym artykule są Ci niezbędne? Bez stresu. Kliknij w ten link i wszelkie inne wątki tu (https://inito.pl/ksiegowosc-amazon/) otrzymasz. Zachęcamy!

Natomiast pracownicy powinni być zadowoleni z tego, że mogą się dokształcać i skorzystać z tych umiejętności nie tylko w miejscu pracy, ale również w życiu prywatnym.